Utwór serii LIVE z charytatywnego pikniku rodzinnego, który odbył się w Sawinie w dniu 3 lipca 2022 r.

Miał pod nosem czarny wąs
Rozdawał koniaki
Liczył na drobniaki
Ten błagający wzrok
Chciałby uciec stąd
Biegł a wszystko to co miał
To w kieszeni pyszny trunek
I jeden kierunek
By lecieć tam gdzie ptak
A śpiewał sobie tak

Wszystko to co mam
Wszystko to co mam
To ta nadzieja że życie mnie poskleja
Dziś odchodzę sam
Dziś odchodzę sam
Już nie zawrócę
To wszystko dziś porzucę
Ja się zarzekam uciekam
Dość mam przeznaczenia
Po co zwlekać czekać
Gdy się nic nie zmienia
Moja mama mówiła
Ostatnia umiera nadzieja

Drżał jej we włosach piękny kwiat
Ze strachu że go zmieni
Gdy się przestanie mienić
Więc prężył się jak kot
Gdy w lustro wbiła wzrok
Strzał
Lubiła trafiać tam
Skąd wypływała rzeka
Ta burgundowa rzeka
Lecz popełniła błąd
Zbyt wiele serc na stos

Wszystko to co mam
Wszystko to co mam
To ta nadzieja że życie mnie poskleja
Dziś odchodzę sam
Dziś odchodzę sam
Już nie zawrócę
To wszystko dziś porzucę
Ja się zarzekam uciekam
Dość mam przeznaczenia
Po co zwlekać czekać
Gdy się nic nie zmienia
Moja mama mówiła
Ostatnia umiera nadzieja

Źródło: LyricFind

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *